Wiadomości

Raniła nożem swojego konkubenta

Data publikacji 10.11.2017

Policjanci z Orzesza zatrzymali 50-letnią kobietę, która w minioną środę zraniła nożem swojego partnera. Na skutek tego zdarzenia mężczyzna doznał obrażeń ciała w postaci rany ciętej czoła i trafił do szpitala. Mieszkanka Orzesza wczoraj usłyszała zarzuty. Przyznała się do winy. Grozi jej do 2 lat pozbawienia wolności.

Domowa awantura rozegrała się w środę w godzinach popołudniowych w Orzeszu przy ulicy Szklarskiej. Jak wynika z ustaleń śledczych, pomiędzy konkubentami, 50-letnią kobietą, a jej 65-letnim partnerem doszło do sprzeczki, a w konsekwencji do wzajemnej szarpaniny. W trakcie tej szamotaniny kobieta zraniła w czoło 65-latka trzymanym w ręce nożem.

Skonfliktowane strony postanowiły jednak nie wzywać policji, a "skutki awantury" opanować samodzielnie. Niestety, obrażenia mężczyzny okazały się na tyle poważne, że nie był on w stanie sam zatamować krwawienia. Wtedy wezwał na miejsce karetkę pogotowia.  Zaniepokojeni sytuacją ratownicy medyczni wezwali na miejsce patrol policji.

50-letnia orzeszanka trafiła do policyjnego aresztu. Wczoraj usłyszała zarzut uszkodzenia ciała konkubenta. Przyznała się do winy i złożyła wyjaśnienia. Grozi jej do 2 lat pozbawienia wolności.

Rodzina została objęta procedurą Niebieskiek Karty.

Powrót na górę strony