Sprawca przemocy musi opuścić mieszkanie
Dozór, zakaz zbliżania i nakaz opuszczenia mieszkania zastosował prokurator wobec 66-latka, który znęcał się psychicznie nad swoją żoną oraz córkami. Mężczyzna od dwudziestu lat upokarzał i wyzywał swoją rodzinę. Mieszkaniec Mikołowa w czasie kolejnej awantury domowej groził kobiecie śmiercią. Napastnik miał w ręku siekierę. Policjanci skutecznie obezwładnili agresora. Za popełnione przestępstwa może spędzić w więzieniu nawet 5 lat.
Policjanci zostali wezwani na interwencję do jednego z mieszkań w Mikołowie. Doszło w nim do awantury, podczas której 66-latek mając w ręku siekierę groził śmiercią swojej żonie. W rezultacie policjanci z komisariatu w Łaziskach Górnych zatrzymali 66-latka. Jak ustalili śledczy z mikołowskiej komendy, agresor od 20 lat znęcał się psychicznie nad swoją rodziną. Teraz mężczyzna nie pozostanie bezkarny. Na wniosek śledczych prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny, zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych oraz nakaz opuszczenia mieszkania. Za popełnione przestępstwa może trafić do więzienia nawet na 5 lat.